piątek, 30 sierpień 2024 16:22

Nieletni motocykliści z Knurowa zatrzymani po brawurowym pościgu policji

Oceń ten artykuł
(0 głosów)
Policyjny pościg za motocyklistami Policyjny pościg za motocyklistami Fot: pixabay

Dwóch 16-letnich chłopców z Knurowa, którzy uciekali na motocyklu przed policyjnym radiowozem, zostało zatrzymanych po dynamicznym pościgu, który zakończył się w gliwickim Bojkowie. Młodzi mężczyźni, po porzuceniu motocykla, próbowali jeszcze uciekać pieszo, jednak dzięki szybkiej reakcji policji zostali ujęci.

Czego się dowiesz:

  • Jak zakończył się policyjny pościg 16-latków z Knurowa?
  • Dlaczego młodzi mężczyźni próbowali uciekać przed policją?
  • Do kogo należał motocykl, którym poruszali się nieletni?
  • Jakie mogą być konsekwencje prawne dla zatrzymanych?

Ucieczka przed kontrolą drogową

Wydarzenia rozegrały się w poniedziałkowy wieczór, 26 sierpnia, około godziny 20:00. Patrol drogowy z Komendy Miejskiej Policji w Gliwicach, przejeżdżając przez Knurów, zauważył motocykl poruszający się przed nimi. Już na pierwszy rzut oka widać było, że kierowca miał trudności z utrzymaniem pełnej kontroli nad pojazdem. W związku z tym funkcjonariusze postanowili zatrzymać motocyklistę do rutynowej kontroli. W chwili, gdy policjanci włączyli sygnały świetlne i dźwiękowe, motocyklista nagle przyspieszył, zamiast zatrzymać się na żądanie. Tak rozpoczęła się ucieczka, która przerodziła się w dynamiczny pościg ulicami Knurowa.

Motocykl porzucony przy autostradzie

Pościg trwał kilkanaście minut i przeniósł się z Knurowa do Bojkowa, jednej z dzielnic Gliwic. Młodzi uciekinierzy, widząc, że nie mają szans na ucieczkę motocyklem, podjęli desperacką decyzję o porzuceniu pojazdu. W pobliżu autostrady zeskoczyli z motocykla i zaczęli biec pieszo w nadziei, że zdołają uciec policjantom. Jednak dzięki szybkiemu skoordynowaniu działań przez oficera dyżurnego KMP Gliwice oraz wsparciu innych patroli, obaj 16-latkowie zostali zatrzymani w krótkim czasie. Po wstępnym badaniu okazało się, że byli trzeźwi, ale żaden z nich nie posiadał uprawnień do prowadzenia motocykla o tak dużej mocy i pojemności silnika wynoszącej 900 cm3. Co więcej, motocykl, którym się poruszali, nie był zgłoszony jako skradziony, lecz należał do osoby dorosłej z innego miasta na Śląsku.

Przypomnienie o konsekwencjach

Policja prowadzi teraz postępowanie mające na celu ustalenie, w jaki sposób nieletni weszli w posiadanie tego motocykla. Rzecznik prasowy KMP Gliwice, podinspektor Marek Słomski, przypomina, że udostępnianie pojazdów, takich jak motocykle czy samochody, osobom nieletnim, które nie posiadają wymaganych uprawnień, jest nie tylko nieodpowiedzialne, ale również niezgodne z prawem. Takie działania mogą prowadzić do poważnych, a nawet tragicznych w skutkach wypadków. Policja podkreśla również, że niezatrzymanie się do kontroli drogowej i próba ucieczki jest przestępstwem, za które grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności. Funkcjonariusze przypominają, że odpowiedzialność za takie czyny ponoszą nie tylko sami sprawcy, ale także osoby, które umożliwiają im korzystanie z pojazdów.

źródło: 24gliwice.info